Badanie przeprowadzone przez ITBA wykazało podwyższony poziom arsenu w wielu regionach kraju. Eksperci wyjaśniają, jakie domowe metody pozwalają ograniczyć zanieczyszczenie, a które są nieskuteczne.
Naturalne zanieczyszczenie arsenem dotyka miliony ludzi i sprawia, że codzienne czynności, takie jak picie wody, stają się problemem zdrowotnym. Nowe analizy geologiczne i wyniki badań Instytutu Technologiczneg (ITBA) ponownie wzbudziły niepokój. Tysiące gospodarstw domowych otrzymuje wodę o zawartości tego metaloidu przekraczającej wartości zalecane przez władze sanitarne.
Arsen, występujący naturalnie w skorupie ziemskiej, przestał być abstrakcyjnym pojęciem dla osób korzystających z studni, odwiertów lub sieci o niewystarczających kontrolach.
Mapa ryzyka
ITBA przeanalizowało ponad 350 próbek z różnych prowincji i opracowało mapę arsenu, która wykazała, że około cztery miliony osób są potencjalnie narażone. Według raportu 70% terytorium przekracza sugerowane wartości, z koncentracjami równymi lub większymi niż 50 części na miliard (ppb) w obszarach równiny Chacopampeana.
Obszary o wartościach od 10 do 50 ppb zostały sklasyfikowane jako wymagające ostrożności i obejmują regiony północnej części kraju. Na obszarach wiejskich i podmiejskich, gdzie dominuje woda studzienna, narażenie jest większe ze względu na brak regularnych kontroli.
Jak wpływa na zdrowie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) umieściła arsen nieorganiczny wśród 10 substancji najbardziej niepokojących dla zdrowia publicznego. Długotrwała ekspozycja wiąże się z uszkodzeniami skóry, chorobami układu krążenia, neuropatiami, cukrzycą i różnymi rodzajami nowotworów. Obserwuje się również skutki niezwiązane z nowotworami, takie jak zmiany skórne, bóle brzucha, biegunka i skurcze.
Limit bezpieczeństwa ustalony przez WHO wynosi 10 ppb, chociaż ostatnie badania wykazały skutki nawet przy niższych stężeniach. W przypadku wartości od 10 do 50 ppb specjaliści zalecają stałą kontrolę. Powyżej 50 ppb ostrzeżenie jest jasne: nie należy używać wody do spożycia ani do gotowania potraw.
Jakie filtry naprawdę sprawdzają się w domu
Wiele tradycyjnych filtrów zapewnia częściową ochronę. Węgiel aktywowany usuwa chlor, zapachy i pestycydy, ale nie zatrzymuje arsenu ani innych metali ciężkich. Dlatego konieczne jest stosowanie specjalnych technologii, gdy woda pochodzi z niekontrolowanych odwiertów.
Lekarz toksykolog wyjaśnił, że usunięcie arsenu wymaga „specjalnego przetwarzania, które umożliwia dekantację lub zatrzymanie metali ciężkich”. Zwrócił uwagę, że niektóre urządzenia mogą zmniejszyć stężenie, ale nie całkowicie je wyeliminować.
Wśród zalecanych metod wyróżniają się:
- Selektywna żywica na bazie tlenku żelaza. Działa jak „gąbka”, która przyciąga i zatrzymuje arsen. Jest to jedna z najczęściej stosowanych opcji w systemach domowych.
- Odwrócona osmoza. Uważana za jedną z najskuteczniejszych technologii, pozwala osiągnąć redukcję o około 99,9%. Wykorzystuje membranę, która przepuszcza cząsteczki wody i zatrzymuje rozpuszczone substancje stałe. Jest powszechnie stosowana w gospodarstwach domowych, a także w zakładach uzdatniania wody pitnej.
Inne metody o sprawdzonej skuteczności, choć mniej dostępne w gospodarstwach domowych, obejmują koagulację–filtrację, aktywowaną glinkę, wymianę jonową i elektrodializę, procesy wymagające większej złożoności technicznej i wyższych kosztów.
Lokalne badania i nowe technologie

Naukowcy z Conicet opracowali niedrogą metodę wykorzystującą chemicznie przetworzony węgiel roślinny, która pozwala na redukcję o ponad 50% zawartości arsenu i azotanów w społecznościach znajdujących się w trudnej sytuacji. Procedura wykorzystuje odpady rolnicze, takie jak liście, gałęzie lub łupiny nasion, co otwiera możliwość rozwiązań opartych na gospodarce o obiegu zamkniętym.
Jak wybrać odpowiednią opcję
Ostateczna decyzja zależy od źródła wody, poziomu zanieczyszczenia i możliwości finansowych każdej rodziny. Systemy odwróconej osmozy wymagają początkowej inwestycji i wymiany filtrów; żywice selektywne oferują prostszą instalację; a woda butelkowana może być natychmiastową alternatywą, choć nie rozwiązuje problemu strukturalnego.
Specjaliści zalecają przeprowadzanie okresowych pomiarów, konsultacje z wyspecjalizowanymi technikami i stałą kontrolę w obszarach zagrożonych.
